projekty@kreodom.pl
#Prawo 27 sierpnia 2019

Fiskus nie ma szans na przekonanie Naczelnego Sądu Administracyjnego do swojej wykładni przepisów o PIT w sytuacji, gdy wdowa czy wdowiec muszą szybko sprzedać wspólny dom po śmierci małżonka. Potwierdza to kolejne orzeczenie.

Chodzi o sytuację, gdy mieszkanie czy dom zostały nabyte przez małżonków do wspólnego majątku, a po śmierci przypadły tylko jednemu z nich. O taki przypadek zapytano w spornej sprawie. Podatniczka wyjaśniła, że pozostawała z mężem we wspólności majątkowej.  Uważała, że skoro nieruchomość została nabyta w 2000 r. do wspólnego majątku w ustawowej wspólności majątkowej, to jej sprzedaż nie podlega już opodatkowaniu PIT.

Innego zdania był fiskus. Tłumaczył, że w 2000 r. podatniczka nabyła tylko połowę udziałów w nieruchomości, drugą – po mężu – w drodze dziedziczenia. Zgodnie zaś z przepisami o PIT, prywatną nieruchomość można sprzedać bez PIT po upływie 5 lat, licząc od końca roku jej nabycia. W konsekwencji wdowa powinna zapłacić PIT od części nabytej w spadku, bo ta została sprzedana już po roku.

Kobieta zaskarżyła interpretację i wygrała. Najpierw rację przyznał jej Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie. Jego zdaniem powstanie przychodu w drodze dziedziczenia udziału w majątku wspólnym małżonków nie skutkuje powstaniem obowiązku na gruncie ustawy o PIT.

Stanowiska fiskusa nie potwierdził też NSA. Odwołał się do swojej uchwały z 15 maja 2017 r. (II FPS 2/17). Wynika z niej jasno, że dla celów opodatkowania PIT decydująca jest data ich nabycia (wybudowania) do majątku wspólnego.

Jak podkreślił NSA, wspólność majątkowa to rodzaj współwłasności łącznej, bezudziałowej. Skoro ze względu na wspólność majątkową nie można wyodrębnić udziałów, które małżonkowie posiadali w chwili nabycia nieruchomości w małżeństwie, to nie można też przyjąć, że pięcioletni termin decydujący o podleganiu PIT biegnie od daty nabycia nieruchomości w drodze spadku. Wyrok jest prawomocny.

Szczegółowy przebieg sprawy

 

Nabycie nieruchomości w drodze spadku po małżonku – zakupionej wcześniej w ramach ustawowej wspólności małżeńskiej – nie stanowi nabycia w rozumieniu art. 10 ust. 1 pkt 8 u.p.d.o.f. Wynika to z samej istoty wspólności majątkowej małżonków, która charakteryzuje się bezudziałowością, a więc wdowa nie musi martwić się o PIT od zbycia nieruchomości.

 

Kobieta we wniosku o wydanie interpretacji indywidualnej wyjaśniła, że pozostawała z mężem w małżeńskiej wspólności majątkowej. W 2000 r. wspólnie nabyli nieruchomość. W 2014 r. kobieta nabyła udział w tej nieruchomości w drodze dziedziczenia po swoim mężu, następnie zbyła ją w 2015 r.

 

Wobec tego zwróciła się do fiskusa z pytaniem, czy sprzedaż ta stanowiła zbycie w rozumieniu art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych ( powoływanej dalej jako "u.p.d.o.f.")?

 

Zdaniem kobiety, skoro nieruchomość ta została nabyta w 2000 r. do wspólnego majątku w ramach ustawowej wspólności majątkowej, jej sprzedaż nie stanowi zbycia w rozumieniu art. 10 ust. 1 pkt 8 u.p.d.o.f. i nie podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych.

 

Minister Finansów nie zgodził się z interpretacją kobiety i stwierdził, że w 2000 r.  nabyła ona 1/2 udziałów, natomiast w 2014 r. w drodze dziedziczenia pozostałą cześć udziałów w nieruchomości. W konsekwencji opodatkowaniu nie podlega tylko ta część przychodu z tytułu sprzedaży nieruchomości, która odpowiada udziałowi nabytemu przez kobietę przed upływem pięcioletniego terminu przewidzianego w art. 10 ust. 1 pkt 8 u.p.d.o.f.

 

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie oraz Naczelny Sąd Administracyjny orzekły zgodnie, iż stanowisko skarbówki jest błędne.

 

WSA przypomniał wykładnię pojęcia „nabycie" w rozumieniu art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. a-c u.p.d.o.f., przypominając, że należy uwzględnić art. 2 ust. 1 pkt 5 oraz pkt 3 tej ustawy. W ich świetle powstanie przychodu w drodze dziedziczenia udziału w majątku wspólnym małżonków nie skutkuje powstaniem obowiązku na gruncie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.

 

Następnie odwołując się do orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego, sąd pierwszej instancji stwierdził, że nabycie nieruchomości w drodze spadku po małżonku – zakupionej wcześniej w ramach ustawowej wspólności małżeńskiej – nie stanowi nabycia w rozumieniu art. 10 ust. 1 pkt 8 u.p.d.o.f. Wynika to z samej istoty wspólności majątkowej małżonków, która charakteryzuje się bezudziałowością.

 

NSA dodał, iż zgodnie z ogólną zasadą uregulowaną w art. 43 § 1 k.r.o. małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym. Co do zasady wspólność majątkowa trwa tak długo jak małżeństwo.

 

Dodatkowo, skoro z uwagi na wspólność majątkową, nie można wyodrębnić udziałów, które małżonkowie posiadali w chwili nabycia nieruchomości w małżeństwie, to nie można też przyjąć, że pięcioletni termin biegnie od daty nabycia nieruchomości w drodze spadku. Dla oceny skutków podatkowych odpłatnego zbycia nieruchomości kluczowy jest moment poniesienia wydatku na nabycie tego składnika do majątku wspólnego i to, że tego wydatku – w momencie jego poniesienia – nie można przypisać jednemu bądź drugiemu małżonkowi w udziałach o określonej wielkości.

 

Wyrok NSA z dnia 18 lipca 2017 r., sygnatura akt: II FSK 966/17

Krzysztof Janowski

radca prawny